Biała Podlaska

Nie będzie połączenia klas

Region Śr. 05.05.2021 13:26:34
05
maj 2021

Wójt gminy Tuczna Zygmunt Litwiniuk chciał podreperować finanse gminy, łącząc klasy w Szkole Podstawowej w ramach jednego oddziału. Rodzice i rada pedagogiczna nie zgodzili się i na przyszły rok wszystko zostaje po staremu.

Nie chodzi o łączenie różnych roczników, na przykład klasy 4 i 5, tylko w ramach jednego oddziału, a konkretnie dwóch klas czwartych, a i b, w jedną. Podobnie miało być z dwoma klasami szóstymi. - Obliczyliśmy, że gdyby do tego doszło i gdyby kilkoro nauczycieli odeszło na emerytury, zaoszczędzilibyśmy rocznie 250 tys. Teraz dokładamy do oświaty, do tej jedynej szkoły jaką mamy, przeszło milion zł. Byłoby więcej na inwestycje, bo są duże oczekiwania społeczne w tym obszarze, a tak nie będzie – mówi zawiedziony wójt.

Jak podkreśla, władze oświatowe dawały zielone światło. Ze zrozumieniem odniosły się do planów włodarza. Byłoby to zgodne z prawem. Rada pedagogiczna była przeciwna. Urszula Rzątkowska, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Tucznej, wyjaśnia, że to ze względu na pandemię i zdalne nauczanie. Przewiduje, iż w przyszłym roku, jak już uczniowie wrócą do szkoły, trzeba będzie odrabiać straty. Łatwiej i efektywniej będzie nauka będzie szła w małych klasach, kilkunastoosobowych, a nie dużych.

Rodzice wystąpili z petycją do samorządu, aby pozostawić podwójne klasy. Radni z komisji oświaty w radzie gminy po zapoznaniu się z głosem społecznym oraz opinią pedagogów, przegłosowali brak zmian.



Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Beata Malczuk

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.