Rezerwat Sugry chroni rzadkie porosty i nosi imię bialskiego przyrodnika

Utworzono nowy obszar ochrony przyrody. Rezerwat Sugry w gminie Kodeń zajmuje 44 hektary położone w okolicach Bugu na terenie Nadleśnictwa Chotyłów.

Nazwa Sugry ma związek z lokalną historią. Tak nazywała się nieistniejąca już miejscowość w pobliżu chronionego terenu. Rezerwatowi nadano imię Janusza Szostakiewicza, zmarłego tragicznie bialskiego przyrodnika, który był orędownikiem powołania rezerwatu w celu ochrony cennego siedliska rzadkich porostów - boru chrobotkowego.
Bór chrobotkowy jest słabo zadrzewiony, ale zdobią go rozległe łany naziemnych porostów, tworzących malownicze kobierce. Wśród nich są unikatowe gatunki zagrożone wyginięciem. Niestety, wstęp do rezerwatu dla osób postronnych i turystów jest ustawowo zakazany. Nie przewiduje się wytyczenia szlaków umożliwiających zwiedzanie.
Kierownictwo Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie zdecydowało o nazwaniu rezerwatu imieniem zmarłego w 2011 roku Janusza Szostakiewicza. Był naczelnikiem bialskiego Wydziału Spraw Terenowych RDOŚ w Lublinie. Zginął w wypadku na obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego. Był cenionym przyrodnikiem, z wykształcenia leśnikiem. Mariusz Kiczyński, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Chotyłów, przewodniczący rady powiatu bialskiego przypomina, że Janusz Szostakiewicz przysłużył się powstaniu wielu rezerwatów i pomników przyrody, a jednym z jego ważniejszych osiągnięć było doprowadzenie do powołania Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu. - Znaliśmy się i współpracowaliśmy. Był wspaniałym, ciepłym człowiekiem. Kochał przyrodę i robił wszystko, aby ją chronić. Rezerwat bór chrobotkowy Sugry będzie drugim w Polsce. Janusz byłby z tego dumny - podkreśla Mariusz Kiczyński. Janusz Szostakiewicz był także jednym z inicjatorów powstania Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Polesie Zachodnie”. Działał w Lidze Ochrony Przyrody i w Towarzystwie Chirurgów Drzew.

BM [ja]